Przeglądając oferty zrozumiałem że za samochód z udokumentowaną historią, prawdziwym przebiegiem i wyposażeniem jakie powinien posiadać muszę zapłacić 30-40% więcej niż zakładałem.
Wykonałem dziesiątki telefonów i dokonałem oględzin kilku samochodów a czas biegł nieubłaganie.
Aby upewnić się co do słuszności zakupu SMART'a pożyczyliśmy samochód kolegi i udaliśmy się na godzinną przejażdżkę po okolicy. Żona doceniła walory automatycznej skrzyni biegów i panoramicznego dachu a ja zwinność i zwrotność samochodu.
Zapadła decyzja co do dokładnego określenia wyposażenia i typu silnika. SMART musi posiadać:
- klimatyzacja
- panoramiczny dach
- elektryczne szyby
- obrotomierz i zegar
- aluminiowe felgi
- silnik diesla
- ABS, ESP
W końcu trafiłem na ofertę w okolicy miejsca zamieszkania która spełniała kryteria i umówiłem się na spotkanie. Ponieważ moja żona przywiązuje wielką wagę do estetyki napotkałem na jej delikatny "opór" przed kupnem gdyż samochód posiadał widoczne otarcia i rysy na lakierze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz